WerkShoppe
Kilka tygodni temu skontaktował się ze mną Wayne z WerkShoppe, amerykańskiej firmy z siedzibą w Kalifornii. Od samego początku dobrze się dogadywaliśmy. W rezultacie współpracujemy teraz nad nowymi puzzlami.
Szybki Bill
Od czasu do czasu zdarza się, że obraz powstaje podczas jednej sesji. Ma to swoje plusy, takie jak świeżość malowania, ekspresję wyrazu czy intensywność i ciągłość narracji. Ma też swoje minusy - wymaga ode mnie większego skupienia i nie pozostawia marginesu na błędy (bo nie ma czasu na poprawki z tego powodu, że farba cały czas jest mokra). Lubię takie obrazy, bo czasami bardziej odzwierciedlają moment i to, co akurat siedzi mi w głowie.
Była sobie Studnia
To takie miłe, że w mniejszych społecznościach każdy jest częścią codziennego życia. Projekty takie jak ten dają również szansę młodszym pokoleniom na uczestnictwo w życiu miasteczka jak i na kreatywne wyrażanie siebie. Praca z nimi była przyjemnością, nawet moja ograniczona znajomość języka portugalskiego nie stanowiła problemu (wręcz przeciwnie, zdecydowanie nauczyli mnie kilku fajnych wyrażeń i nowych przekleństw:P).