d

BLOG

Od czasu do czasu zdarza się, że obraz powstaje podczas jednej sesji. Ma to swoje plusy, takie jak świeżość malowania, ekspresję wyrazu czy intensywność i ciągłość narracji. Ma też swoje minusy - wymaga ode mnie większego skupienia i nie pozostawia marginesu na błędy (bo nie ma czasu na poprawki z tego powodu, że farba cały czas jest mokra). Lubię takie obrazy, bo czasami bardziej odzwierciedlają moment i to, co akurat siedzi mi w głowie.

To takie miłe, że w mniejszych społecznościach każdy jest częścią codziennego życia. Projekty takie jak ten dają również szansę młodszym pokoleniom na uczestnictwo w życiu miasteczka jak i na kreatywne wyrażanie siebie. Praca z nimi była przyjemnością,  nawet moja ograniczona znajomość języka portugalskiego nie stanowiła problemu (wręcz przeciwnie, zdecydowanie nauczyli mnie kilku fajnych wyrażeń i nowych przekleństw:P).